Singiel » Nowy program o kobietach po 40-ce - singielki - Dziennikarstwo Telewizyjne » Program o kobietach po 40tce - szukam bohaterek - Extreme Sports » O kobietach i sportach extremalnych (VIDEO) - Aby mieć udany związek

część 1 część 2 Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę. - Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta. - A ja 40 królików, rwij trawę! - odpowiada taksówkarz. W Nowym Jorku otwarto sklep, w którym kobiety mogą kupić męża. Instrukcja przy wejściu głosi: "Nasz sklep ma 6 pięter, z każdym kolejnym mężczyznom przybywa zalet. Męża możesz wybrać na dowolnym piętrze, ale umowa przestaje działać, gdy się cofniesz" Kobieta decyduje się skorzystać z oferty. Na pierwszym piętrze widzi wywieszkę; "Ci mężczyźni mają dobrą pracę". Postanawia iść dalej. Na drugim napis: "Ci mężczyźni mają dobrą pracę i kochają dzieci". Po chwili wahania kobieta idzie wyżej i tu czyta: "Ci mężczyźni mają dobrą pracę, kochają dzieci i są bardzo przystojni". Kobieta jest pod wrażeniem, mimo to decyduje się na dalszą wspinaczkę. Na czwartym piętrze wywieszka mówi: "Ci mężczyźni mają dobrą pracę, kochają dzieci, są bardzo przystojni i pomagają w pracach domowych". Z żalem odrzuca także tę ofertę i rusza wyżej. Na piątym piętrze czyta: "Ci mężczyźni mają dobrą pracę, kochają dzieci, są bardzo przystojni, pomagają w pracach domowych i potrafią być romantyczni". Kobietę kusi, by właśnie tu dokonać wyboru, ale...wchodzi na szóste. "Jest pani odwiedzającą numer 31 456 012 - odzywa się automat. - Tu nie ma mężczyzn. To piętro istnieje tylko po to, by pokazać, że kobiecie nie sposób dogodzić". Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego gdzie odbywała się wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce przyniosła ją do domu. Klatka była przykryta płachtą którą kobieta podniosła. - O nowy burdel nowa burdel-mama - odzywa się papuga. Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze szkoły przychodzą córki i dopominają się aby im pokazać papugę. Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę: - O nowy burdel nowa burdel-mama i nowe panienki... Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa klatkę: - O nowy burdel nowa burdel-mama nowe panienki tylko Zygmuś ten sam stary wierny klient... Kobiety do 20 roku zycia sa jak pchelki - z lozka na lozko, miedzy 20-40 jak flanele - nie do zdarcia, a po 40 jak cebulki - jak sie rozbiora to tylko plakac. A faceci - do 20 jak flecik - raz dmuchniesz i juz gra, miedzy 20-40 jak fortepian -3 godz. strojenia , 2 min. granie, a po 40 jak konferansjer -on zapowiada, a gra juz kto inny... W damskiej torebce nie ma tylko dwóch rzeczy. Miejsca i porządku. część 1 część 2 Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o kobietach. Dowcipy o kobietach, Śmieszne dowcipy o kobietach, Śmieszne żarty o kobietach, Śmieszne kawały o kobietach, Żarty o kobietach, Kawały o kobietach, Śmieszny humor o kobietach, Humor o kobietach Temat: o kobietach ... ;) Czym się różni bilans od kobiety? Każdy bilans się w końcu zamknie! Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Temat: o kobietach ... ;) Monika J.: Czym się różni bilans od kobiety? Każdy bilans się w końcu zamknie!Jak się nie zgadza, to się nie zgadza. Jak się zgadza, to w każdej pozycji. Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Benny K. Iluzjonista "Nie słowa lecz czyny mówią prawdę"-własne Temat: o kobietach ... ;) Pierwsza kobieta na księżycu -Huston, mam problem... >Jaki? -Nieistotne, nic... >Jaki jest problem? -Nic! >Powiedz co za problem! -NIE! >Proszę powiedz jaki jest problem. -Dobrze wiesz jaki!! Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) Donata R. jest to mój pogląd i podzielam go całkowicie Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Temat: o kobietach ... ;) Donata R.: "Albowiem nie ma brzydkich kobiet, czasami tylko wina brak ..." Śmieszne żarty na temat wyglądu i urody kobiet. Zabawne dowcipy o urodzie kobiety. Dowcipne żarty urodowe dla kobiet – kosmetyki, makijaż, dzieci, praca. Najlepszy humor o kobietach, związany z ich urodą Piękna blondynka Po długiej diecie odchudzającej pacjent zjawia się…. Dowcipy o blondynce. Szaleje pożar. Małżeństwo wybiega z płonącego budynku. Żona mówi do męża: – Wiesz, Zdzisiek, po raz pierwszy od 15 lat wychodzimy gdzieś razem.. Czytaj dalej Kowalska chwali się sąsiadce: – Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. – To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził… Czytaj dalej Jaś i Małgosia bawią się w dom. Jaś próbuje obiadu i mówi: – Wiesz co, kotku? Chyba jest troszeczkę niedosolone… Małgosia: – Niedosolone? Niemożliwe, przecież sama odpowiednio soliłam! Może uważasz, Czytaj dalej Młoda dziewczyna wchodzi do salonu z ekskluzywnymi samochodami. Spogląda dookoła: Porsche, Lamborghini, Ferrari, Jaguary etc. Dziewczyna decyduje się na Jaguara, płaci gotówką i odjeżdża wozem. Dwa dni później wraca. – Czytaj dalej Kobieta, zmęczona po całym dniu pracy wraca do domu. Obładowana zakupami, ledwo idzie. Dochodzi do windy, a winda….zepsuta. Nie ma rady, musi iść po schodach, a mieszka na 10 piętrze. Czytaj dalej Rozmawia chłopak z dziewczyną – Gdybyś nóg nie miała, to spodnie bys nosila? – Nie…?!?! – To po co stanik nosisz? Czytaj dalej – Jolka, ty palisz? Od kiedy? – Od tego wieczoru, gdy mój mąż wrócił z delegacji i zobaczył peta w popielniczce. Czytaj dalej – Chciałem zamówić dla żony tort urodzinowy. – Ile świeczek? – 26, jak zwykle. Czytaj dalej Kobiety wg przedziału wiekowego: do 20 lat- AZJA dobrze znana, ale jeszcze nie odkryta, 20-30lat- AFRYKA gorąca i wilgotna, 30-40lat- USA wydajna i technicznie doskonała, 40-50lat- EUROPA po dwóch wojnach Czytaj dalej Dlaczego kobiety ogladaja do konca filmy porno? -bo mysla ze na koncu bedzie slub! Czytaj dalej
Napełniwszy zbiornik samochodu podeszli do kierownika stacji po nagrodę. - Musicie najpierw zgadnąć, o jakiej liczbie między jeden, a dziesięć w tej chwili myślę. - Może siedem? - próbuje zgadnąć jeden z mężczyzn - Niestety nie. Myślałem o ósemce. Po tygodniu przyjaciele postanowili spróbować ponownie.
Sortuj wg: Ocen Wyświetleń Daty Wiezie taksówkarz kobietę. Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy. Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę. Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę. - Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża... - mówi prawie płacząc kobieta. - A ja 40 królików, rwij trawę! - odpowiada taksówkarzCałkowite dno!Miernota, ale ujdzie...Jest ok, bez dobre!Absolutna rewelacja! Z życia wzięte: Przychodzi koleś do McDonalda i zamawia zestaw. - Czy chce Pan powiększone frytki? - pyta sprzedawczyni. - Powiększone frytki?! To można tak? - Oczywiście - odpowiada z politowaniem babeczka. - Rewelacja, to ja poproszę te powiększone frytki. Po chwili koleś dostaje zestaw z frytkami. Podnosi jedną z nich, ogląda pod światło badawczym wzrokiem i oznajmia z kamienną twarzą: - Przepraszam ja zamawiałem powiększone frytki... - No tak, to są powiększone... - Nie, ta frytka jest normalna... - No tak, bo powiększone, to chodzi o to, że one nie są większe, tylko ma Pan ich więcej... - Proszę Pani, czy jakby chciała sobie Pani cycki powiększyć, to by sobie Pani dorobiła trzeciego?Całkowite dno!Miernota, ale ujdzie...Jest ok, bez dobre!Absolutna rewelacja! LosoweDodał: konrud16Automatyczne sekretarki cz. XVII Dodzwoniliście się państwo do kwatery głównej NATO. Niestety jesteśmy wszyscy w Jugosławii i nie możemy w tej chwili podjąć rozmowy. Proszę nagrać na taśmie kraj, ...
Najlepsze dowcipy i kawały w kategorii: Dowcipy o ciąży. Śmieszne żarty o ciąży, Śmieszny humor o ciąży, Śmieszne kawały o kobietach w ciąży, Śmieszne LOL24DowcipyDlaczego Bóg stworzył mężczyzn? · 30 lip 2011Dlaczego Bóg stworzył mężczyzn? - Bo wibrator nie ma funkcji "koszenie trawnika".Nie ważne jaka kobieta jest tipgen· 30 lip 2011Nie ważne jaka kobieta jest na zewnątrz, ważne jaka jest w do biura Kowalski tak jak kilomer· 30 lip 2011Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka. Kierownik krzyczy: - Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?! Kowalski: - Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło - krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło - Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło - Panowie do naga. Zapala się - Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło - Panowie do roboty... No to złapałem teczkę i kapelusz i facetów rozmawia o tym jakie sulphack· 29 lip 2011Trzech facetów rozmawia o tym, jakie pochwy mają ich żony. Porównują je do miast. Pierwszy mówi, że jego żona ma jak Paryż. Dlatego, że taka jest wspaniała, tętniąca życiem. Drugi mówi, że jak Londyn. Zawsze taka mokra, troszkę tajemnicza. A trzeci, że jego żony jest jak... Bydgoszcz! - Dlaczego?! Pytają tamci. A on na to: - Dziura... po prostu dziura!Rozprawa o wstydzie Kobieta jako istota Gnostute· 29 lip 2011Rozprawa o wstydzie. Kobieta jako istota bardziej złożona odczuwa wstyd pięć razy w życiu, natomiast mężczyzna wstydzi się tylko dwa razy. Tak wiec kobieta odczuwa wstyd: pierwszy raz jak robi to pierwszy raz, drugi raz jak robi to pierwszy raz ze swoim mężem, trzeci raz jak pierwszy raz zdradza swojego męża, czwarty raz jak pierwszy raz bierze za to pieniądze, i piąty raz jak pierwszy raz musi za to płacić. No cóż mężczyzna istota prosta wstydzi się: pierwszy raz jak nie może drugi raz i drugi raz jak nie może pierwszy facet może zajść w ciążę? Nie Tartola· 29 lip 2011Czy facet może zajść w ciążę? Nie, nie może. Ale mimo to próby trwają bez przerwy na całym piekle dziwki stoją przed sądem Mephant· 28 lip 2011W piekle dziwki stoją przed sądem. Pierwszej diabeł się pyta: - Ile razy dałaś dupy? -200 razy! - Do kotła! Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Podchodzi do diabła kolejna pyta: - Ile razy dałaś dupy? - 80 razy! Na to diabeł do podwładnych: - Dowalić do setki i do kotła!Pewien pan zapragnął kupić swojej Visivim· 28 lip 2011Pewien pan zapragnął kupić swojej ukochanej urodzinowy prezent a że byli ze sobą dopiero od niedawna po dokładnym zastanowieniu postanowił kupić jej parę rękawiczek - romantyczne i nie za osobiste. W towarzystwie młodszej siostry swojej ukochanej poszedł do sklepu i kupił rzeczone rękawiczki. Siostra natomiast w tym samym czasie kupiła sobie parę majtek. Podczas pakowania ekspendient zamienił te dwa zakupy tak że siostra dostała rękawiczki a ukochana majtki. Bez sprawdzania co jest gdzie wysłał prezent do swojej sympatii dołączając następujacy list: Kochanie ten prezent wybrałem dla Ciebie własnie taki ponieważ zauważyłem że nie nosisz żadnych kiedy wychodzimy wieczorem. Gdybym miał kupić dla Twojej siostry to wybrałbym długie z guziczkami ale ona już nosi takie krótkie i łatwe do zdejmowania. Te są w delikatnym odcieniu jednak ekspedientka która mi je sprzedała pokazała mi swoją parę którą nosi już trzy tygodnie i wcale nie były poplamione czy zabrudzone. Przymierzyłem na niej te dla Ciebie i wyglądała naprawdę elegancko. Chciałbym jako pierwszy je na Ciebie włożyć tak by żadne inne ręce nie dotykały ich przed tym jak się z Tobą zobaczę. Kiedy je będziesz zdejmowac nie zapomnij je trochę nadmuchać przed odłożeniem albowiem całkiem naturalnie będą po noszeniu trochę wilgotne. I pomyśl tylko jak często będę je całować w tym roku. Mam nadzieję że będziesz je miała na sobie w piątkowy wieczór. Z całą moją miłoscią PS. Ostatnio w modzie jest noszenie ich odrobinę wywinięte tak by widać było trochę z Ameryki kobitka Yeatos· 28 lip 2011Przyjechała z Ameryki kobitka do Francji i postanowiła zabawić się na całego. Wsiada do taxi i pyta gościa, gdzie jest najbardziej rozrywkowy lokal. Faceta mówi, że chętnie ją do takiego zabierze. Kobitka pyta, czy na pewno lokal jest najlepszy. Taksiarz odpowiada że wszystkie paryżanki tam jeżdżą. W lokalu nic ciekawego bar, scena parę koślawych stolików, ale w cholerę kobiet. Wszystkie siedzą sączą drinki i na coś czekają. Po paru godzinach kobitka znudzona jak diabli stwierdza że wychodzi; ale w tym momencie wychodzi na scenę prezenter i zapowiada numer który wykona Pepee. Wszystkie babki w klubie zrywają się na równe nogi i lecą pod scenę. Zaciekawiona kobitka też tam podchodzi; na scenę wychodzi facio chudy, z podkrążonymi oczami z krzesełkiem w ręku; rozlegają się oklaski i w ogóle jest głośno. Kobitka patrzy ponuro. Facio stawia krzesełko, wyciąga z kieszeni orzech włoski i kładzie go na krześle, następnie wyciąga ze spodni fiuta; przymierza się nim do orzecha i wali w niego cisem karate. Orzech rozpryskuje się na drobne kawałki kobita jest zafascynowana. Wraca do domu i opowiada o tym wszystkim znajomym. Po 30 latach postanawia jeszcze raz ujrzeć tego typu numer. Jedzie do Francji, do klubu i czeka. Wychodzi prezenter i zapowiada Pepee. Kobitka zdziwiona, jak to, przecież to chyba nie ten sam facio, byłby już strasznie stary. Czeka i widzi tego samego gościa to samo krzesło, tylko w drugim ręku orzech kokosowy. Kobitka w szoku. Pepee robi ten sam numer z kokosem i idzie za kulisy. Kobitka nie wytrzymuje, kupuje kwiaty, flachę i leci za kulisy. Spotyka się z Pepee i pyta: - Jak pan to zrobił, 30 lat temu byłam i pan rozbijał orzechy włoskie, a teraz kokos?!! Ile to lat pan trenował i jak pan to robi?!!! Pytań nie było końca. Na to Pepee odpowiada: - Kochana, to już nie te oczy...Jakim przyrządem i w jakich portane· 27 lip 2011Jakim przyrządem i w jakich jednostkach mierzy się choroby weneryczne? - Przyrząd to syfmiarka, a jednostki to kiłometry!Była sobie pewna rodzina chłopska tede· 27 lip 2011Była sobie pewna rodzina chłopska: mama tata i trójka synów oraz jedna krowa w oborze, która całą tę rodzinę żywiła. Pewnego ranka ojciec poszedł jak zwykle dać jej jeść i pić. Wchodzi do obory i patrzy a tam szczątki krowy porozwalane, pełno krwi na ścianach. Ojciec nie mogąc znieść tej myśli łapie powróz robi pętle i wiesza się. Ponieważ długo nie wracał, matka zdenerwowana poszła sprawdzić co się dzieje. Weszła do obory i widząc to wszystko też się powiesiła. Po pewnym czasie najstarszy syn poszedł do obory i widząc rozwaloną krowę i wiszących rodziców postanowił pójść nad jezioro i złowić złotą rybkę, żeby wszystko odczyniła. Po kilku godzinach łowienia udało mu się, ale rybka powiedziała że spełni jego życzenie, jak jej dogodzi 10 razy, ale jeśli mu się nie uda to ona go zabije. Chłopak zabrał się ostro do dzieła, ale już po 6 razach nie miał już więcej siły więc go rybka zabiła. Następnym który wszedł do obory był średni syn i ten także postanowił złowić złotą rybkę. Wziął wędkę i poszedł nad jezioro. w końcu mu się udało złowić złotą rybkę, ale ona wysunęła takie samo żądanie co do najstarszego. Średniak wziął się do roboty ale po 8 razach wysiadł no i stracił życie. Kolejnym który wszedł do obory był najmłodszy i ten także wziął wędkę i poszedł nad jezioro. Po kilku godzinach wreszcie ją złapał, ale ona znowu: 10 razy dogodzić to spełni jego życzenie, jak się mu nie uda to zginie. Mały był niezły więc się dobrze sprawił i jej dogodził tyle ile chciała, ale jemu nie było dość, więc pyta: - Złota rybko mogę jeszcze 10! Złota rybka na to: - No ... Możesz chwile to trwało a mały zaraz potym znów pyta: - Złota rybko mogę jeszcze 10! Złota rybka na to: - No ... Możesz.... I takich rundek było jeszcze ze dwie, w końcu mały pyta: - Złota rybko?... Ale ty nie pękniesz jak ta nasza krówka?Jaką kobietę określamy mianem ruina? mycles· 27 lip 2011Jaką kobietę określamy mianem ruina? - Taką, która aż się prosi by ją rozebrać. Kawały i dowcipy o kobietach. Dwie dziewczyny na imprezie obserwują pewnego wyjątkowo atrakcyjnego faceta. - Zobacz, jaki ma wspaniały profil – swierdza jedna z rozmarzeniem w głosie. - Faktycznie – przytakuje druga, realistka – ale to mogą też być klucze Udostepnij Stały link. Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki:

Temat: o kobietach ... ;) Miałem w rysunkach, ale... Temat: o kobietach ... ;) Piotr B.: A kalorie są to takie małe zwierzątka, które nocą, po kryjomu, wchodzą do szafy i zwężają ubrania. Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) to się nazywa świadomość władzy :)) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Temat: o kobietach ... ;) Mistrzu zechciał - mistrzu zrobił. Mistrzu nie zechciał - mistrzu nie zrobił. Mistrzu nie zechciał, ale zrobił - mistrzu żonaty. konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Rozmowa 3 kobiet o seksie na pierwszej randce. Jedna z nich obawia się, że ten już nie zadzwoni i wywiązuje się rozmowa. 3: Może rzeczywiście rzucam się w seks, żeby uniknąć intymności... 1: to jest jak z mlekiem i krową. Po co pic mleko, kiedy krowa jest za darmo? Nie... po co jeść wołowinę, kiedy mleko jest w kartonie? 2: Wszystko ci sie pomieszało. Po co kupować krowę, kiedy mleko jest za darmo. 1: po co kupować dziewczynie kolację, kiedy i tak wiadomo, że będzie się ją miało 2: Albo po co dzwonic do krowy, kiedy juz się wypiło całe jej mleko? 3: Przepraszam, panienki - ale krowa jest z nami w tym pokoju. Odrobine wrażliwości, dobrze? Temat: o kobietach ... ;) Pewien poeta porównał kobiety do kwiatów. Facet znał się na botanice; 60% jest albo toksycznych, albo kolczastych. konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Temat: o kobietach ... ;) Powody, dla których kobiety łapią się za cycki: 1) Biegną po schodach do góry. 2) Biegną po schodach w dół. 3) Boją się. 4) Nudzą się. 5) Bo to cycki. Marcin H. Vrtech - Virtual Reality Technology Temat: o kobietach ... ;) Kochaj swoją kobietę za jej osobowość. Jest ich gdzieś z 10, więc możesz spokojnie coś sobie wybrać. konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Więc mówi pan, doktorze, że to jest 23 tydzień ciąży? - Tak, absolutnie. - Dokładnie 23, a nie 27? - Żadnych wątpliwości - 23 tydzień. - Boże... Nie za tego za mąż wyszłam... Temat: o kobietach ... ;) konto usunięte konto usunięte Temat: o kobietach ... ;) Podobne tematy GL - Po godzinach » CO MEŻCZYZNI LUBIA W KOBIETACH - Judo » Materiał o kobietach w judo - Aby mieć udany związek ... » Co irytuje facetow w kobietach? - Manager na obcasach » Inicjatywy skierownane do Kobiet, o Kobietach... - Singiel » Nowy program o kobietach po 40-ce - singielki - Dziennikarstwo Telewizyjne » Program o kobietach po 40tce - szukam bohaterek - Extreme Sports » O kobietach i sportach extremalnych (VIDEO) - Aby mieć udany związek ... » Co naprawdę podoba się facetom w kobietach - KULTURALNIE » Próba generalna i pokazy przedpremierowe - komedia... - Radio Off » O Kobietach i dla Kobiet -

Kochanek pomyślał i schował się do szafy. I tak siedzi już ze 3 godziny, zrobiło mu się zimno. Zobaczył obok wiszące futro i je nałożył. Nadszedł zmrok. Kochanek słyszy, że mąż z żoną kładzie się do łóżka i zaczyna powoli wychodzić z nadzieją że go nikt nie zauważy. Są kawały o mężach – tutaj najlepsze, przeczytaj koniecznie, są również śmieszne anegdotki o paniach. Bo każdy powód jest dobry, żeby się pośmiać. Poniżej najciekawsze kawały o żonach. Udanej lektury! Pośmiejmy się same z siebie! Kawały o żonach – rezolutna żona Po czterdziestu latach małżeństwa mąż przygląda się krytycznie żonie i mówi: – Skarbie, czterdzieści lat temu mieliśmy tanie mieszkanie, stary samochód, spaliśmy na sofie i oglądaliśmy telewizję w 14-calowym, czarno-białym odbiorniku, na którym można było postawić zdjęcie, ale za to, co noc spałem z cudowną, seksowną 25-letnią dziewczyną. Teraz mam dużą, świetnie urządzą willę, ekskluzywny samochód, olbrzymie, wygodne łóżko i płaski telewizor, ale sypiam z 65-letnią kobietą, która nie przypomina tej sprzed lat. Chyba nie wywiązujesz się z naszej umowy Na to żona, spokojnym głosem odpowiada: – Kochanie! Znajdź sobie cudowną, idealną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu będziesz mieszkał w tanim, ciasnym mieszkaniu, jeździł starym samochodem, spał na niewygodnej sofie i oglądał TV w 14-calowym, czarno-białym telewizorze. Kawały o żonach. Zakupy Kiedy żona powiedziała mi, że kupiła jasne buty z kokardką i na szpilce, nawet nie pomyślałem, że to są trzy różne pary. Kawały o żonach. Niedomyślny Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem: -2 kreski A mąż na to: -U mnie też słaby zasięg. Kawały o żonach. Nie kupuj mleka Czy to Radio Z? – Tak. – I wszyscy mnie teraz słyszą? – Tak. Jest Pani na antenie. – W supermarketach i sklepach też mnie słyszą? – Zapewne tak. – No dobrze. ROMAN NIE KUPUJ MLEKA! MATKA KUPIŁA Kawały o żonach. Prawo jazdy Nieporozumienie na drodze. Wkurzony facet wykrzykuje: – Kobieto, robiłaś kiedyś prawo jazdy?! – Więcej razy od Ciebie, debilu! Kawały o żonach. Kontrola Kontrola bezpieczeństwa na lotnisku, przychodzi kobieta: Straż Ochrony Lotniska: – „Poproszę o zdjęcie butów.” Kobieta: – „Ale ja nie mam zdjęcia swoich butów. Powinnam mieć?” Kawały o żonach Zatłoczona plaża w popularnym kurorcie. Dzwoni telefon komórkowy. Mężczyzna odbiera i słyszy kobiecy głos: „Kochanie, to ja. Nie gniewaj się, że ci przeszkadzam, ale właśnie widziałam w salonie pięknego mercedesa. Wyobraź sobie, słonko, że w promocji kosztuje raptem 200 tysięcy złotych. Czy mogę go sobie kupić?” Mężczyzna odpowiada: „A kup sobie, kup” Kobieta ciągnie dalej:”I wiesz, Gosia mówiła mi właśnie, że widziała gdzieś zupełnie okazyjnie futro z soboli syberyjskich. Tylko za 100 tysięcy. Mogę?” Mężczyzna ze stoickim spokojem: „No, pewnie, kochanie, kupuj”. Zadowolona kobieta mówi dalej: „No i jeszcze taka drobna sprawa. Ten słynny reżyser, o którym ci już kiedyś opowiadałam, właśnie sprzedaje swoją willę. I to naprawdę okazyjnie, tylko 5 milionów. Wiem, że to wyczyści twoje konto, no, ale misiu, przecież niedługo się pobierzemy, musimy gdzieś zamieszkać, a to super oferta. Czy mogę kupić, kochanie?”. Mężczyzna odpowiada:”Tak, tak, oczywiście”. „To kończę, skarbie, kończę. Dzięki Pa! Pa!” – świergocze kobieta. Facet odkłada telefon, rozgląda się wokół i krzyczy na całe gardło: Czyja to komórka? Panie, damy i dziewczyny na wesoło, stare i nowe dowcipy o kobietach Mężczyzna do kobiety:- Kochanie, co dziś na obiad?- Nic.- Jak to nic? Wczoraj nic? Dzisiaj nic!- Na dwa dni nagotowałam. Mąż do żony:– Slyszałaś? Wynaleziono kosmetyk, który niezawodnie upiększa wszystkie kobiety.– Nie tylko słyszałam, ale i używam go.– No tak, od razu wiedziałem,

fot. Adobe Stock, pikselstock Po trzydziestu latach małżeństwa niewiele zostało między nami z dawnej namiętności, wciąż jednak łączyła nas przyjaźń. Kiedy więc mąż oświadczył, że zakochał się w dużo młodszej kobiecie, było mi zwyczajnie przykro. Przed chwilą wyszedł ode mnie mój były mąż. Z miną zbitego psa, jakby mówił: „Dlaczego mnie wyrzucasz?”. Czułam, że gdybym tylko pozwoliła mu zostać, z wdzięcznością przespałby się na kanapie w salonie. Bo nie o seks mu chodziło, tylko o ten spokój, który miał zawsze w naszym mieszkaniu. Dzieci były już na swoim, kot śpioch, a ja przeważnie wstawałam rano pierwsza, i wtedy męża budził zapach świeżo parzonej kawy. A teraz co go budzi, i to czasami co godzinę przez całą noc? Niemowlęcy wrzask. Zobacz produkty w okazyjnych cenach, dzięki którym odświeżysz wygląd swojej sypialni: Patrzyłam na to z boku, jak na serial w telewizji Po trzydziestu latach małżeństwa nie za wiele zostało w naszym związku z dawnej namiętności, ale łączyła nas przyjaźń i porozumienie. Nie mogę jednak powiedzieć, że mnie nie zabolało, kiedy dowiedziałam się o jego romansie. To chyba zawsze boli, gdy ukochany mężczyzna oddaje serce innej kobiecie. W dodatku o połowę młodszej. Musiałam wtedy poradzić sobie nie tylko z własnym rozczarowaniem i urażoną dumą, ale i reakcją dzieci, które przeżyły prawdziwy szok. – Ojciec oszalał! Całkiem stracił rozum – słyszałam od synów i widziałam, że oprócz tego stracił także ich szacunek. Nawet w pewnym momencie zrobiło mi się go żal. Wiem, to brzmi co najmniej dziwnie, ale właśnie tak było. Mnie samą zaskoczyło to, że nagle zaczęłam spoglądać na całą tę sytuację tak, jakby mnie nie dotyczyła, i w sumie nawet mnie wciągnęła – niczym dobry telewizyjny serial. Oto mój mąż, lat pięćdziesiąt dwa, nadal przystojny, choć już z brzuszkiem, dotychczas gustujący w garniturach i klasycznych sztruksach zaczął wbijać się w modne, powycierane dżinsy, młodzieżowe podkoszulki i sportowe buty. No i ta opalenizna! Musiał codziennie biegać do solarium! Tak więc mój mąż przeżywał drugą młodość, ja natomiast… chyba wczesną starość, bo jakoś nie chciało mi się o niego walczyć. Obaj synowie mieli mi to za złe, lecz nie było sensu im tłumaczyć, że moim zdaniem opór jest bez sensu. Znany jest bowiem stary kawał o tym, że jak Pan Bóg stworzył mężczyznę, to dał mu i mózg, i penisa. I tylko tyle krwi, aby działał jeden z tych narządów. Mój mąż w tym okresie zdecydowanie „myślał penisem”. No cóż, w kwestii seksu za nic nie mogłam konkurować ze zgrabną dwudziestolatką. Ja i moje kilkanaście kilo nadwagi odpadliśmy z tego erotycznego wyścigu w przedbiegach. A skoro nie mogłam walczyć, to postanowiłam się nie spalać, nie załamywać, i przystałam na rozwód. Oj, chyba nie spodziewał się powtórki z rozrywki Mąż był mi nieskończenie wdzięczny, a ja, przyznam, patrzyłam z pewną zazdrością na to, jak przeżywa okres godowy. W jego nieprzytomnym spojrzeniu, roziskrzonym wzroku i sylwetce spiętej jak do skoku dopatrywałam się tego Zbyszka sprzed lat, który popełnił dla mnie niejedno szaleństwo. W życiu na przykład nie zapomnę, jak pojechał za mną w góry i wszedł o drugiej w nocy na Szrenicę do schroniska; wyciąg wtedy nie działał. Myślałam także z zazdrością, że my kobiety rzadko mamy szansę, aby znaleźć sobie młodszego partnera, który doda nam pewności siebie i zabierze w podróż do świata dzikiej rozkoszy. Utarło się, że partnerka może być dużo młodsza, a paniom po pięćdziesiątce zostają melodramaty do obejrzenia w kinie. Robimy się zwyczajnie niewidzialne dla facetów. Wiem, co mówię, sprawdziłam to na sobie i przyjaciółkach… Przez pierwsze miesiące nowego związku Zbyszek rozkwitał. Mówię to szczerze, widywałam go bowiem przecież przy różnych rodzinnych okazjach i naprawdę dawno nie wyglądał lepiej. Jednak nadszedł czas, kiedy to się zmieniło. Mój były mąż nagle zaczął przypominać balon, z którego uszło całe powietrze. Zgarbił się, cera mu poszarzała, a zmarszczki jakby się pogłębiły. Przyczyna tej zmiany ma na imię Ewelina i przyszła na świat pół roku temu. To córeczka Zbyszka, którą urodziła mu nowa partnerka. Kiedy była w ciąży, Zbyszek niby się cieszył, ale z jakąś rezerwą. W każdym razie pamiętam, że na wieść o moich ciążach reagował kiedyś inaczej. Był bardziej radosny, szczerze się cieszył. Może teraz, w nowym związku, przeczuwał mające nadejść kłopoty? Może liczył na to, że przy Sandrze czeka go tylko dobra zabawa, odpoczynek po trzydziestu latach dorosłości? Nie na darmo ludzie w naszym wieku są dziadkami. Możemy szaleć z wnukami cały dzień, lecz nocą nasz organizm wymaga regeneracji. Niech młodzi wstają po nocach, karmią, przewijają, podstawiają miskę, kiedy dziecku niedobrze, i zmieniają pościel, gdy przydarzy mu się „nocny wypadek”. Za bardzo sobie cenię mój nowy święty spokój Dziadkowie są za starzy, aby działać na pełnych obrotach 24 godziny na dobę. Mój były mąż przekonał się o tym na własnej skórze. Małej właśnie wyrzynają się ząbki, więc nieszczęsny tatuś zaczął coraz częściej wpadać na stare śmieci. Niby po przyjacielsku, na herbatkę i pogaduszki o synach. Ale wiem, że zwyczajnie szuka spokoju. Zachciało mu się związku z młodszą partnerką, to teraz ma! Myślał, że życie od momentu rozwodu będzie dla niego nieprzerwanym, ekscytującym romansem. Tego szukał przecież poza naszym małżeństwem, a nie „powrotu do przeszłości”. Kupek, zupek, smoczków i pieluszek. Długich rozmów o przyszłości dziecka, dylematów, jaką wybrać szkołę, i czy na pewno sobie poradzi w życiu, idąc na prawnicze studia. To wszystko miał przecież kiedyś w domu, raz już to przerobił. Dostrzegam w jego oczach rozczarowanie, i nie wiem, czy mi go żal, czy czuję satysfakcję, że tak się wpakował. Jedno jest pewne – ja mu nie pomogę. Może do mnie wpadać z wizytą, lecz on najwyraźniej chciałby wrócić. Odciąć się od tamtej kobiety i „jej” dziecka. Znowu wejść w nasze małżeństwo jak w ciepłe kapcie. Nic z tego! Nawarzył piwa – niech je teraz pije. Mnie niepotrzebna kolejna rewolucja. Nie chcę brać sobie na głowę faceta obciążonego alimentami i córką, która pewnie wpadałaby do naszego domu. Ja sobie teraz bardzo wysoko cenię mój spokój. I coraz rzadziej mam ochotę otwierać Zbyszkowi drzwi. Czytaj także:„Mój mąż był tyranem i alkoholikiem. Gdy przestałam dawać mu pieniądze, chciał mnie zabić. Groził mi nożem”„Zdrada męża uratowała nasze małżeństwo. Uświadomiłam sobie, że byłam złą żoną, a to było jego wołanie o pomoc”„Złamała mi serce, wyrzuciła jak zużytą rzecz. Po 3 latach odezwała się jakby nigdy nic i wyznała mi miłość”

Temat: Dowcipy o kobietach-informatykach! Pracuję w gronie 40 panów (informatyków), którzy potrafią czasami być bardzo złośliwi. Jednak ostatnio "pobiłam" wszystkich opowiadając im żart, którego treść jest poniżej : Informatyk poznał nową dziewczynę. Zaprosił do siebie na chwilę relaksu. Na wytwornym przyjęciu elegancka pani zwraca się do eleganckiego pana: - Pan musi być starsz ode mnie? - Och, nigdy bym się nie ośmielił pchać na świat przed łaskawą panią! - Pani co roku jest młodsza! - Dziękuję panu bardzo. - Za czterdzieści lat będzie pani z powrotem w przedszkolu. - Ślicznie wyglądasz w tym nowym kostiumie! - Wiem, Kryśka mi to powiedziała! - I ty jej wierzysz?! - W tym roku wyprawię urodziny po angielsku. Zapalę tyle świec, ile mam lat. - Ale kto wytrzyma taki blask? Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki: - Jak ci się podobało moje zdjęcie? - Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać. - Na tym zdjęciu jetem zupełnie niepodobna do siebie! - Więc powinaś być wdzięczna fotografowi! Dwie znajome: - Dokąd tak pędzisz? - Na wystawę... - A kto ciebie zechce oglądać? - Skąd wracasz? - Z salonu piękności! - Był zamknięty?! - Ale się postarzałaś! - wykrzykuje jedna kobieta do drugiej po pięciu latach niewidzenia się. - A ja cię poznałam tylko po twojej dawnej sukience! - odwzajemnia się komplementem druga. Panią Ziutę poinformowała pewnego razu koleżanka, że inkasuje od męża opłaty za współżycie intymne, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznacza na nowe stroje. Ten system spodobał się Ziucie i postanowiła wypróbować jeszcze tego samego wieczoru. - Kosztuje to sto złotych. Nasza sąsiadka dawno już tak bierze od swojego starego. Mietek sięgnął do portmonetki, ale znalazł tam tylko dwadzieścia złotych. - Za to - powiedziała Ziuta - możesz dostać buziaka i dwa razy mnie pogłaskać. Rad nierad Mietek otrzymał tylko tyle, za ile zapłacił, potem odwrócił się do żony plecami i zabrał do spania. Ziuta zaczęła wiercić się w łóżku i po chwili potrząsnęła męża za ramię: - Nie śpij, ty leniuchu, wstawaj szybko, idź do kuchni i pożycz sobie z domowej kasy, ile ci brakuje. - W jakim wieku jest pani córka? - W najgorszym: już za duża na lalki, a za młoda na chłopców! Przyjaciółka do przyjaciółki: - Jak ci się układa pożycie z mężem? - On ciągle mnie zdradza, a ja tak często bywam mu wierna! - Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym? - Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność. Mama do syna: - Grzesiu! Patrz! Bocian przyniósł ci nowego tatusia! Lekarz bada kobietę. - Potrzeba pani więcej rozrywki. Powinna pani robić coś na co ma pani największą ochotę. - Niestety - wzdycha kobieta - mam bardzo zazdrosnego męża... Plotkują dwie przyjaciółki: - Nie wyobrażasz sobie, jakiego pecha ma Ziuta. Kupiła sobie drogo komplet seksownej bielizny osobistej i poszła do lekarza. Teraz rzeczywiście jest chora z wściekłości. - Dlaczego? - Bo lekarz kazał jej pokazać tylko język! > .
  • ekq68wg4fl.pages.dev/426
  • ekq68wg4fl.pages.dev/528
  • ekq68wg4fl.pages.dev/52
  • ekq68wg4fl.pages.dev/557
  • ekq68wg4fl.pages.dev/749
  • ekq68wg4fl.pages.dev/968
  • ekq68wg4fl.pages.dev/754
  • ekq68wg4fl.pages.dev/91
  • ekq68wg4fl.pages.dev/906
  • ekq68wg4fl.pages.dev/667
  • ekq68wg4fl.pages.dev/742
  • ekq68wg4fl.pages.dev/620
  • ekq68wg4fl.pages.dev/662
  • ekq68wg4fl.pages.dev/753
  • ekq68wg4fl.pages.dev/948
  • dowcipy o kobietach po 30